Mydło idealne na podarunek dla kogoś, kto docenia ironię i czarny humor. To mydło z kolekcji Seletti Wears Toiletpaper: dostępne w wersji różowej Bite — pachnące sycylijskimi cytrusami lub wersji nagrobkowej" Why Me? —&nbsppachn;ące drzewem sandałowym i mirrą. Bez względu na to, czy wybierzesz wersję ze śladem ugryzienia czy tę w formie nagrobka, obdarowany takim nietypowym prezentem pachnącym dobrym żartem będzie poważnie rozważał użycie mydła w celach, do jakich zostało wyprodukowane, czy też raczej wyeksponowanie go niczym miniaturowej rzeźby na półce w łazience.Kolekcja&nbspSeletti; Wears Toiletpaper&nbspto; wynik współpracy słynnej włoskiej marki z magazynem Toiletpaper, założonym w 2010 roku przez artyst&oacutew;,&nbspMaurizio; Cattelana i Pierpaolo Ferrariego, we współpracy z Micolem Talso. Magazyn został pomyślany jako rodzaj dzieła sztuki dostępnego dla wszystkich, w kt&oacuterym; nie ma ani jednego słowa — zamiast tego są kolorowe, czasami zabawne, a czasami kontrowersyjne kolaże. W ostatnich latach fotografie opublikowane w magazynie zaczęły żyć r&oacutewnie;ż na produktach takich jak torby, talerze, a nawet dywany. W czerwcu 2013 roku pojawiły się nawet w oknach muzeum Palais de Tokyo w Paryżu.&nbspSeletti;&nbspto; historia wizji i ewolucji. Założona w 1964 roku włoska marka, od początku stawiała na profesjonalizm, oryginalność i innowacyjność. Produkty tej firmy rzeczywiście są wyjątkowe i niesztampowe, dlatego trudno przejść obok nich obojętnie."